Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Oscary 2017 - przewidywania

Jest taki dzień, tylko jeden raz do roku... Niezwykle wymowna fraza, szczególnie jeżeli chodzi o tegoroczne święto hollywódzkiego kina. Tak, tak, mowa o Oscarach. Już rok czy dwa lata temu opublikowałam swoje oscarowe przemyślenia, natomiast - jak widać - co roku jednak powinno się je zaktualizować. Dlatego więc to robię. Byłam przekonana, że uda mi się obejrzeć wszystkie oscarowe filmy - niestety, czasu nie wystarczy, nie wspominając nawet o chęciach. Jestem jednak dumna, że zobaczyłam to, co w moim prywatnym rankingu zasługiwało na uwagę. Ale czas skończyć ten nadzwyczajny wstęp i zabrać się do analizy wyborów Akademii. 1. Najlepszy film: Pewnie wygra: " La la Land " albo " Moonlight " Moje marzenie: "Nowy Początek" To dopiero zagwozdka. Ze wszystkich nominowanych filmów widziałam tylko trzy ("Nowy początek", "La la Land" i "Manchester by the sea"), mam jakiekolwiek pojęcie o "Moonlight", &quo